Gdzieś pomiędzy 1202 a 1204 rokiem, z Konstantynopola, zagrożonego przez krzyżowców z czwartej wyprawy krzyżowej, wypłynął statek z drogocennym ładunkiem – relikwiami Świętego Szczepana. Niestety, sztorm na morzu uniemożliwił dalszą żeglugę i kapitan podjął decyzję o przybiciu do brzegu. Relikwie, aby nic im się nie stało, zniesiono na ląd i ukryto.
Spis treści:
Wioska Świętego Szczepana
Tak brzmi legenda początków San Stefano – wioski Świętego Szczepana (po grecku Stefana) a obecnie dzielnicy Yeşilköy. Legenda może mieć wiele z prawdy, ze źródeł historycznych wiadomo, że to właśnie w San Stefano w 1203 roku do brzegu przybiły statki z krzyżowcami udającymi się na zdobycie Konstantynopola.
Pierwsze osiedla pochodzą jednak z czasów wiele wcześniejszych. Z zapisów historycznych wiadomo, że już w czasach rzymskich znajdowały się tutaj wille nadmorskie, a w okresie Bizancjum mieścił się tutaj pałac. Małej wioski nie ominęły również dziejowe wydarzenia. W ręce tureckie przeszła w lutym 1453 roku – roku zdobycia Konstantynopola. W czasie wojny krymskiej (1853-1856) pomiędzy Imperium Rosyjskim i imperium osmańskim, w Yeşilköy stacjonowały francuskie wojska, które wybudowały tutaj latarnię morską – jedną z trzech historycznych latarni, do tej pory działających w Stambule.
Kolejna z wojennych zawieruch dotknęła wioskę w latach 1877-1878, kiedy to w czasie wojny rosyjsko tureckiej dotarły tutaj wojska rosyjskie. Pokój kończący tę wojnę został podpisany właśnie tutaj – w Yeşilköy – i nosi nazwę pokoju w San Stefano. Dom rodziny Simeonoglou w którym podpisano to słynne porozumienie istnieje do dzisiaj.
W 1909 roku, to tutaj właśnie, w San Stefano, młodoturecka tajna organizacja polityczna: Komitet Jedności i Postępu, który dążył do zniesienia monarchii, zebrała się na jachcie w pobliskiej marinie i podjął decyzję o zesłaniu sułtana Abdülhamida II do Salonik.
W 1894 roku wioskę nawiedziło trzęsienie ziemi oraz tsunami, które nastąpiło po trzęsieniu. Morze cofnęło się aż o sto metrów a następnie uderzyło z niszczącą siłą, sięgając aż torów kolejowych. Zniszczone zostało nabrzeże oraz wiele domów.
Lotnictwo
Początki lotnictwa tureckiego wiążą się również z Yeşilköy. W 1912 roku wybudowano w San Stefano pierwszą stację i szkołę lotniczą, gdzie niemieccy lotnicy szkolili członków Sił Powietrznych Imperium Osmańskiego, będących tak nawiasem mówiąc, jednymi z pierwszych sił powietrznych na świecie.
Rok 1912 to również rok, kiedy wybuchła wojna bałkańska. Wojnom towarzyszą choroby. Wielu chorych na cholerę żołnierzy zostało przetransportowane do San Stefano, ponad trzy tysiące z nich zmarło i zostało pochowanych na cmentarzu w pobliżu stacji kolejowej.
W 1924 roku wybudowano tutaj port lotniczy Yeşilköy, który przemianowano na port lotniczy Stambuł-Atatürk w latach osiemdziesiątych.
Zielona wioska
San Stefano (Ayastefanos po grecku) zmieniło swoją nazwę w latach dwudziestych XX wieku i stało się Yeşilköy – zieloną wioską. Nową nazwę dla wioski wymyślił znany pisarz turecki Halid Ziya Uşaklıgil (to on właśnie stworzył “Aşk-ı Memnu” które przerobiono na znany serial telewizyjny), który w tamtym czasie mieszkał w San Stefano.
Tureckie kino
Narodziny tureckiego kina możemy również powiązać z Yeşilköy: uważany za pierwszego tureckiego twórcę filmowego Fuat Uzkinay nagrał film, będący pierwszym dokumentalnym filmem w historii tureckiej kinematografii: film, niestety nie zachował się, przedstawiał zniszczenie kościoła prawosławnego, wzniesionego tutaj przez Rosjan w latach 1895-98 ku czci żołnierzy poległych w 1877 i 1878 roku, który wysadzono w powietrze 14 listopada 1914 roku. Powodem było to, że Turcja, będąca w przymierzu z Niemcami, stała się oficjalnym wrogiem Imperium Rosyjskiego. Obecnie tereny kościoła znajdują się na terenach wojskowych.
Kurort
Już w dziewiętnastym wieku wioska była znanym kurortem i miejscem polowań dla śmietanki towarzyskiej Stambułu, zwłaszcza od lat siedemdziesiątych, kiedy wybudowano tutaj pierwszą stację kolejową. San Stefano zamieszkiwali nie tylko Turcy, ale również dużo było tutaj Ormian, Greków i Lewantyńczyków (wielu z nich wyemigrowało po wojnie). W dziewiętnastym wieku, sułtan, w nagrodę za wierną służbę, podarował wioskę ormiańskiej rodzinie Dadyan, aktywnie udzielającej się w polityce, posiadającej wiele fabryk oraz banków, posiadających między innymi wyłączne prawo na produkcję prochu strzelniczego w państwie.
W Yeşilköy mieszkało wielu znanych pisarzy, malarzy i muzyków. Między innymi, oprócz wspomnianego wyżej Halida Ziyi Uşaklıgilego, w dziewiętnastym wieku mieszkał tutaj Pietro Bello – włoski malarz oraz hrabia Amedeo Preziosi akwarelista.
Co warto zobaczyć
Obecnie Yeşilköy stanowi jedną z najbardziej luksusowych i najdroższych dzielnic w Stambule. Nadal utrzymała swoją opinię zielonej i spokojnej. Piaszczyste zatoczki, gdzie można latem się wykąpać, przystań jachtowa oraz ciągnąca się od latarni aż do centrum handlowego Aqua Florya droga spacerowa i rowerowa, wiele restauracji, kafejek i barów, wszystko to sprawia, że tłoczno tu nie tylko latem. W środy, przy ulicy Halkalı, odbywa się targ, który przyciąga nie tylko miejscowych, ale i turystów, skuszonych różnorodnością towarów oraz przystępnymi cenami.
Warto zajrzeć do byłego San Stefanos i przejść się po wąskich uliczkach wioski, gdzie nadal znajduje się wiele przepięknych domów w stylu Art Novea z przełomu XIX i XX wieku. W 2012 roku otwarto też muzeum poświęcone historii Yeşilköy – Sanat Evi ve Kent Müzesi, przy ulicy Liman. W dzielnicy znajdują się kościoły: prawosławny, kościół ormiański oraz rzymsko-katolicki wraz z cmentarzem. Wszystkie noszą imię Świętego Stefana i są położone blisko siebie. Nieco dalej od centrum, znajduje się Muzeum Lotnictwa Wojskowego, prezentujące eksponaty i samoloty z historii lotnictwa wojskowego i cywilnego. Warto zajść aż do historycznej latarni morskiej. Tuż za nią, znajduje się Hotel Polat Renaissance, kiedyś słynny ze znajdującego się w nim kasyna – w czasach, gdy hazard był dozwolony.
Dojazd
Dojazd do Yeşilköy możliwy jest dolmuşem z placu Taksim, lub liniami autobusowymi BN1, BN2 i BN3 kursującymi przez Bakirköy, z Taksimu istnieje bezpośrednie połączenie linią 72T, Z Eminönu można dostać się do Yeşilköy autobusem nr 81 a z Yenibosna numerem 73Y. Najłatwiej jednak dojechać tutaj koleją Marmaray.
Artykuł powstał dla nieistniejącego już magazynu “Lehistan Sokağı”.